W ostatniej analizie poświęconej Zcash a zatytułowanej "Zcash złamał lokalny trend spadkowy." wskazałem ruch ceny, który zrealizował się idealnie.
W analizie tej wskazałem również dlaczego istotna jest strefa popytowa zaznaczona na poniższym wykresie kolorem zielonym.
Dlatego też jeżeli jeszcze nie znasz tej analizy zapraszam Cię do jej przeczytania. Dzięki temu dowiesz się dlaczego uważam, że cena raczej niżej już nie spadnie.
--------------------------
Co jednak teraz nas czeka
Po zaliczeniu ruchu w górę nadszedł czas na realizację zysków. Kto mnie obserwuje i czytał powyżej cytowaną analizę, mógł zainkasować wzrost z okolic 53 USD do poziomu niemalże 83 USD. Osobiście, o ile mi się praktycznie udało złapać dołek, to z górką było już gorzej i wyszedłem kilka dolarów niżej.
Wracając jednak do niniejszej analizy, czas zastanowić się co może nas obecnie czekać.
Moim zdaniem nieuchronnie zmierzamy do wyceny na poziomie okolic 53-57 USD. Będzie to znajdować się we wspomnianej strefie popytowej (tu jeszcze raz odsyłam do mojej poprzedniej analizy). Co ważne są to okolice mierzenia 78,6 Fibo oraz 88,6 Fibo całego obecnego ruchu w górę.
Obecnie jednak spodziewam się jakiegoś odbicia w górę i zaatakowania linii lokalnego trendu. Zatrzymania wzrostów spodziewam się na poziomie 73 USD. Jak widzimy w okolicach tych cena już wcześniej reagowała, a tym samym może to stanowić opór. Dodatkowo występują tam mierzenie 50,0 Fibo obecnych spadków. Po dojściu do wskazanego poziomu będę liczył na ostateczne spadki do wskazanej strefy zaznaczonej kolorem zielonym. Taki układ pozwoli za zrealizowanie formacji harmonicznej i ruch w górę aż do linii globalnego trendu.
--------------------------
Podsumowanie
Patrząc na wykres 4H obecne poziomy wydają się być bardzo korzystne do krótkoterminowego ruchu. Ostatecznie jednak będę liczył na dużo większy ruch i swoich zakupów na giełdzie Spot będę szukał w okolicach 57 USD i poniżej.
W analizie tej wskazałem również dlaczego istotna jest strefa popytowa zaznaczona na poniższym wykresie kolorem zielonym.
--------------------------
Co jednak teraz nas czeka
Po zaliczeniu ruchu w górę nadszedł czas na realizację zysków. Kto mnie obserwuje i czytał powyżej cytowaną analizę, mógł zainkasować wzrost z okolic 53 USD do poziomu niemalże 83 USD. Osobiście, o ile mi się praktycznie udało złapać dołek, to z górką było już gorzej i wyszedłem kilka dolarów niżej.
Wracając jednak do niniejszej analizy, czas zastanowić się co może nas obecnie czekać.
Moim zdaniem nieuchronnie zmierzamy do wyceny na poziomie okolic 53-57 USD. Będzie to znajdować się we wspomnianej strefie popytowej (tu jeszcze raz odsyłam do mojej poprzedniej analizy). Co ważne są to okolice mierzenia 78,6 Fibo oraz 88,6 Fibo całego obecnego ruchu w górę.
Obecnie jednak spodziewam się jakiegoś odbicia w górę i zaatakowania linii lokalnego trendu. Zatrzymania wzrostów spodziewam się na poziomie 73 USD. Jak widzimy w okolicach tych cena już wcześniej reagowała, a tym samym może to stanowić opór. Dodatkowo występują tam mierzenie 50,0 Fibo obecnych spadków. Po dojściu do wskazanego poziomu będę liczył na ostateczne spadki do wskazanej strefy zaznaczonej kolorem zielonym. Taki układ pozwoli za zrealizowanie formacji harmonicznej i ruch w górę aż do linii globalnego trendu.
--------------------------
Podsumowanie
Patrząc na wykres 4H obecne poziomy wydają się być bardzo korzystne do krótkoterminowego ruchu. Ostatecznie jednak będę liczył na dużo większy ruch i swoich zakupów na giełdzie Spot będę szukał w okolicach 57 USD i poniżej.
