Moim zdaniem dzienny wykres cenowy Bitcoina pokazuje nam podręcznikowy przykład manipulacji rynkiem według schematu Wyckoffa. Faza ostatnich wzrostów wyniosła cenę Bitcoina do poziomu ponad 60 tysięcy dolarów, gdzie weszliśmy w fazę dystrybucji. W skrócie tak zwane Smart Money oddawały część swoich bitcoinów zakupionych na niższych poziomach inwestorom indywidualnym. Rynek był bardzo przegrzany, dlatego wymagał ochłodzenia, więc po zakończeniu fazy dystrybucji i oddaniu dużej ilości BTC instytucje muszą zbić rynek dużo niżej - stąd w mojej opini spadki do poziomów 30 tysięcy dolarów. Mamy tym samym do rozważenia jeden z dwóch scenariuszy:
1) Jesteśmy w fazie redystrybucji, po czym dalej zanurkujemy w dół. 2) Widzimy podręcznikowy przykad fazy akumulacji.
Moim zdaniem bardziej prawdopodoby jest scenariusz drugi. W fazie akumulacji cechującej się niepewnością na rynku SM skupuje aktywa. Świeca z 26 czerwca potwierdziła w mojej opinii formację 'sprężyny', czyli wybicia niższego dołka pod strefą wsparcia na poziomie 28 tysięcy (21 czerwca). Jest to linia silnego wsparcia, która moim zdaniem nie zostanie złamana (a jeśli nawet, to nieznacznie). Później w okolicach 35 - 37 tysiecy wejdziemy w fazę wzrostów po pokazaniu ostatniego punktu wsparcia (LPS). Dalej konsolidacja w górze strefy oporu w okolicach 40 tysięcy, wybicie poziomu i ruch do około 45 tysięcy dolarów.
A co dalej po tych 45 tys.? To już bearmarket i fala B czy ciągle bullmarket i kierunek na nowe ATH po 4 fali korekcyjnej? Masz jakieś założenie makro?
dolb
⋅
@gentlycaresser,
Wyjdzie w praniu - nastawiony jestem byczo - trzeba do AT czytać fundamenty - ja bazuje do analiz mocno na ilości nowych adresów w sieciach posiadających dodatnie stany kont. Oznacza to wzrost (lub stabilność) zainteresowania małego kapitału rynkami spot. Jeśli tam zobaczę słabość, to wtedy zacznę się martwić, bo jak im zabraknie świeżych krów do dojenia, to fundusze zaczną shortoać rynek crypto i dopiero wtedy wejdziemy w bessę ;)
Jaro_Trawkin
⋅
No stary, nie idziemy po wyckoffie. Według tego powinno być 40k a mamy 31k, i ja widzę sromotny koniec. Dobrze że wyszedłem na górce i na spokojnie czekam, a nie załadowałem się jak niektórzy na 42k, a potem sprzedawali po 30k.